BAFTA 2020 za nami!

Wiem, że wiele magazynów i portali pisze o filmach, aktorach i nagrodach Brytyjskiej Akademii Filmowej. Ja jednak chciałabym dorzucić „dwa zdania” o tym co działo się w otoczeniu tego niezwykłego, filmowego wieczoru. Otóż organizatorzy 73 ceremonii wręczenia nagród BAFTA zwrócili się do zaproszonych gości, by świadomie i odpowiedzialnie wybierali kreacje, w których pojawią się na Gali. Sugerowano by gwiazdy ekranu ponownie ubrały to co już mają w szafie lub skorzystały z przygotowanego przez London Collage of Fashion przewodnika po zrównoważonych markach i wypożyczalniach ubrań. Wszystko po to by nie kupować niczego nowego.

Swoją prośbę motywowano wsparciem organizatorów ceremonii w dążeniu do neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla. Jak się domyślacie nie wszystkie gwiazdy zdecydowały się na zrównoważony outfit, ale były wyjątki. Jak czytamy w Vogue, jedną z osób była Kate Middelton – na Galę wybrała suknię Alexandra McQeena, w której 8 lat temu pojawiła się podczas wizyty w Malezii. Drugą zrównoważoną gwiazdą jest Daisy Ridley, która zdecydowała się na suknię projektu Oscara de la Renty, wykonaną z tkanin pozyskanych w sposób odpowiedzialny.

Mówcie co chcecie, ale uważam, że to jest duży krok w kierunku zmian na rynku i bez względu na to jak (nie) wielu gości dostosowało się do zrównoważonej prośby to ten sygnał będzie miał to swój IMPACT w przyszłości. Pozytywny rzecz jasna.

Coś mi mówi, że organizatorów BAFTA zainspirował Joaquine Phoenix, który podczas przemówienia na styczniowej Gali Golden Globes nawiązał do problemów środowiskowych i oznajmił, że w duchu walki z fast fashion, na wszystkich tegorocznych galach wręczenia nagród będzie występował w tym samym garniturze. Ten głos w środowisku osób, które na każdą ceremonię kupują nową kreację, mógł być niewygodny, ale zdecydowanie potrzebny i jak widać mający wpływ na organizatorów BAFTA.

Z niecierpliwością czekam na ceremonię rozdania Oscarów … 🙂 Bo tam zapewne też coś zrównoważonego i ciekawego się pojawi.

Źródło: The Independent,  vogue.com